Pierwsze koty za płoty!

Witam w pierwszym wpisie na blogu klubu Laughing Penguins!

   Pewnego, słonecznego dnia, a dokładnie 4.08.2021r., pewna energiczna osóbka, a dokładnie jedyna w swoim rodzaju Idżins (aka Annabelle Zebrahurricane), oznajmiła, że wskrzesza martwy przez ostatni rok Laughing Penguins. Wiadomość iście szokująca, a jednak teoria wcielana jest w praktykę, bowiem już 7.08 odbyło się pierwsze spotkanie w nowym gronie!

Tytułowe koty

   Jak już wspomniałam wyżej, spotkanie odbyło się 7 dnia sierpnia 2021 roku pańskiego. Wszystkie Pingwinki zgromadziły się na Farmie Steve'a, po czym eleganckim krokiem ruszyły w stronę Zielonej Doliny. Prezentowały się zjawiskowo, czego niestety nie mogę Państwu przedstawić za pomocą zdjęć ze względu na chwilową niedyspozycję naszego głównego fotografa.

Nic straconego jednak - po głównej części odbyła się sesja zdjęciowa, ale o tym później.

   Wracając do głównego wątku; pierwsze spotkanie, w tak zacnym gronie, było spotkaniem integracyjnym. Luźne, lekkie i przyjemne. Gdy Pingwinki dojechały do Zielonej Doliny rozpoczęła się dzika zabawa w Slendermana. W tym miejscu warto wspomnieć o Nicole Greatwill, której umiejętności chowania się przysporzyły Slendermanom nie lada kłopotu. W czasie całej godziny trwania spotkania Pingwinki znajdowały się na czacie głosowym, gdzie toczyła się sympatyczna pogadanka. To właśnie dzięki wielu zabawnym wpadkom, kilku przypałom i małym kotkom na spotkaniu nie było nudno, a tematów do rozmów nie brakowało.

   Na koniec odbyła się wcześniej wspomniana sesja zdjęciowa, której wyniki znajdą Państwo na instagramie klubowym - laughingpenguins_official, na którego serdecznie zapraszam. Żeby jednak nie zapeszyć poniżej znajdą Państwo mały przedsmak tego, co znajduje się na instagramie.



   
Także dziękuję Państwu za uwagę i czas poświęcony na przeczytanie moich wypocin i mam nadzieję że zostaną Państwo z nami na dłużej:)
Pisała dla Was Kowalski, bez odbioru








Komentarze